Skuteczny patent na niejadka

Owoce i warzywa powinny stanowić postawę codziennej diety każdego człowieka, chyba, że stan zdrowia na to nie pozwala. Zakładając jednak, że wszystko w tej kwestii przebiega dobrze, każdy dorosły powinien zjadać codziennie aż 1, 5 kilograma warzyw!!! Ta liczba, tylko z pozoru, może przestraszyć. Tak naprawdę wlicza się w to wszystko! Nawet drobne przekąski. O ile kobiety oraz mężczyźni, poprzez lata doświadczeń, wyrobili w sobie nawyk do sięgania po zdrowe rośliny jadalne, tak z najmłodszymi sprawa nie wygląda już aż tak kolorowo.

Gdy dziecko nie lubi owoców i warzyw…

Według dostępnych raportów najmłodsze dzieci nie tylko nie znają smaku owoców oraz warzyw. Ale i celowo je unikają. Każdy jednak wie, że dla prawidłowego wzrostu malca, są one niezbędne w diecie! Jak zatem sprawić, by niejadek zajadał ochoczo przygotowane potrawy warzywne? Co zrobić, by wybrał najzdrowsze owoce zamiast kolejnej czekoladki, czy batonika?!
Podpowiadamy poniżej…

Patent na niejadka…

1. W zależności od wieku malucha, starajmy się, by dziecko uczestniczyło w zakupach spożywczych oraz procesie gotowania.
2. Zacznij stopniowo od owoców i warzyw, które malec zna i lubi. Dopiero jak się przyzwyczai, można dokładać kolejne, roślinne nowości.
3. Przemycaj owoce i warzywa wszędzie, gdzie się da! Wystarczy trochę wyobraźni oraz blender!
4. Twórz jak najczęściej wielowartościowe zupy krem, surówki, koktajle, czy soczki. Oczywiście najlepiej, jeśli wszystko wykonujemy samodzielnie, w domowym zaciszu, niż kupujemy przetworzone napoje wysoko słodzone, czy zupy…
5. Zwróć uwagę na ilość spożywanego cukru w diecie malca. Może się okazać, że nieświadomie dziecko spożywa za dużo, tak zwanych „szybkich przekąsek”, a potem nie może zjeść pełnowartościowego obiadu, czy kolacji.
6. Użyj trochę wyobraźni i twórz na talerzu dziecka ciekawe kompozycje. Mogą to być na przykład: palmy z banana oraz kiwi, albo kotek z pomidora, rzodkiewki oraz szczypiorku. Im bardziej kolorowo, tym lepiej i ciekawiej!